W sieci można znaleźć szereg cennych porad jak i czym skutecznie usuwać osady. Jednak może zamiast skupiać się na usuwaniu objawów, warto pomyśleć o usuwaniu przyczyny? Wiadomo, że w ostatecznym rozrachunku profilaktyka zawsze bardziej się opłaca i pozwala dłużej cieszyć się dobrą kondycją, w tym wypadku urządzeń łazienkowych.
Twardość wody jest spowodowana obecnością rozpuszczonych w niej soli, przede wszystkim wapnia i magnezu. Im w większym stężeniu te pierwiastki występują, tym woda jest twardsza i pozostawia osady, ponieważ zarówno wapń, jak i magnez łatwo krystalizują. Wystarczy delikatne zachlapanie kranu i zaraz po wyschnięciu widać na baterii nieestetyczne zacieki.
Wystarczy zamontować zmiękczacz wody. Gdzie? Przed podgrzewaczem wody, na głównym przyłączu wody zimnej. Urządzenie musi mieć dostęp do prądu i odpływ ścieków. Zmiękczacz działa w czasie rzeczywistym, tzn. w momencie, jak odkręcimy kran, leci miękka woda. O tym jak działa zmiękczacz przeczytasz w tym artykule.
Nawet jeśli mamy miękką wodę i na bateriach nie tworzą się osady z kamienia, nie oznacza to, że nie musimy ich czyścić w ogóle. W wyniku codziennego użytkowania, może się przecież pojawić zwyczajny brud. Więc jak czyścić, żeby nie uszkodzić?
Nie używajmy jednego środka chemicznego do wszystkiego. Warto przeczytać zalecenia producenta armatury, jak ją konserwować. Poza tym wszelkie proszki lub gąbki z ścierną powierzchnią nie są wskazane. Używajmy raczej miękkich ściereczek, unikajmy wybielaczy lub innych silnie żrących środków chemicznych, zawierających kwasy, alkohol lub związki chloru.
Miękka woda na pewno nam pomoże. Dzięki niej wszelkie zabrudzenia jest łatwiej usunąć i to przy użyciu mniejszej ilości środków czyszczących. Jaki zmiękczacz wybrać? Dowiedz się z artykułu 6 cech dobrego zmiękczacza. Producenci armatury zalecają regularne, częste czyszczenie baterii, przy użyciu wody i mydła w płynie. Umytą baterię wystarczy spłukać czystą wodą i wytrzeć do sucha miękką szmatką.
Nie bójmy się samodzielnego konserwowania baterii. Tylko róbmy to z głową i zgodnie z zaleceniami producenta. Brak konserwacji może spowodować trwałe uszkodzenie baterii i utratę gwarancji.