Jest to bardzo często powtarzany mit na temat miękkiej wody. Aby go obalić, przyjrzyjmy się procesowi wymiany jonowej, wynikiem którego jest zmiękczona woda. Oto krótki opis tego, jak działają zmiękczacze. Twarda woda, zawierająca cząsteczki wapnia i magnezu, dostaje się do środka zmiękczacza. Kulki żywicy jonowymiennej, umieszczone w butli wewnątrz zmiękczacza, są dodatnio naładowane cząsteczkami sodu. Kiedy cząsteczki wapnia i magnezu pochodzące z wody przepływają przez kulki żywicy, wapń i magnez zajmują miejsce sodu i zatrzymują się na żywicy. Sód dostaje się do wody i zastępuje wapń oraz magnez. Po przejściu przez system pewnej ilości wody, następuje automatyczny cykl płukania żywicy chlorkiem sodu (sól kuchenna). Używa się go do wypłukania przechwyconego wapnia i magnezu. Chlorek wymywa się wraz z wapniem oraz magnezem i trafia do kanalizacji, a na żywicy pozostaje tylko sód i proces zmiękczania zaczyna się od nowa. Tak więc sód jest owszem obecny w miękkiej wodzie, ale sól, czyli chlorek sodu, już nie. Miękka woda nie ma słonego smaku, ponieważ w miękkiej wodzie nie ma soli.
Ilość sodu w zmiękczonej wodzie jest znikoma w porównaniu z innymi normalnymi źródłami sodu w diecie. W rzeczywistości, zmiękczanie jonowymienne wody o bardzo wysokim poziomie twardości, takim jak 75 ziaren na galon całkowitej twardości wody, dodałoby do wody pitnej mniej sodu, niż jest to dozwolone w napojach oznaczonych "niski poziom sodu". Bardzo rzadko zdarza się, aby twarda woda przekraczała nawet 30 ziaren na galon, co równałoby się nawet mniejszej ilości sodu niż podano powyżej. Jeśli jednak ktoś przebywa na diecie ograniczającej sód, powinien uwzględnić dodatkową ilość tego pierwiastka w spożywanej zmiękczonej wodzie.
Te systemy nie usuwają wapnia i magnezu. Twórcy bezsolnych zmiękczaczy wody twierdzą, że zastosowana technologia eliminuje osadzanie się kamienia. Niestety nie ma czegoś takiego, jak zmiękczacz bez soli. Zmiękczacze z definicji usuwają wapń i magnez, a tak zwane "bezsolne" zmiękczacze tylko czasowo zatrzymują wapń i magnez. Aby dostarczać prawdziwie miękką wodę o stałym przepływie, zmiękczacze wody wykorzystujące do regeneracji sól tabletkowaną, są obecnie jedynym skutecznym rozwiązaniem.
Kiedy ktoś jest przyzwyczajony do uczucia „ścierania” mydła ze skóry podczas używania twardej wody, rzeczywiście poślizg przy płukaniu w miękkiej wodzie może wydawać się dziwny. Wrażenie, że na skórze wciąż pozostaje warstwa niespłukanego kosmetyku, jest mylne. W rzeczywistości podczas korzystania z miękkiej wody, można wyczuć pod ręką naturalne oleje wydzielone przez ciało, ponieważ nie ma już szorstkości pochodzącej od twardej wody. To pozytywny efekt.
Większość wodociągów w Polsce dostarcza do mieszkań i domów twardą wodę, ponieważ nie mają obowiązku jej zmiękczania, a jedynie przystosowania do norm wody pitnej. Średnia twardość wody w Polsce to 18°dH, czyli woda twarda. Każdy dom, w którym twardość wody przekracza 7°dH, powinien zainwestować w zmiękczacz wody.